W minioną sobotę Szczytniki, niewielka miejscowość w pobliżu Poznania, ponownie zmagały się z problemami spowodowanymi przez intensywne opady deszczu. Ulica Spokojna, kluczowa arteria komunikacyjna w miasteczku, została całkowicie zalana, co uniemożliwiło poruszanie się pojazdów oraz utrudniło mieszkańcom dostęp do ich domów.
Z pomocą natychmiast pospieszyła miejscowa Ochotnicza Straż Pożarna. Strażacy przez wiele godzin usuwali wodę, która zalegała na jezdni, grożąc wtargnięciem na posesje. Mimo że ich interwencja była skuteczna, sytuacja nie jest nowa dla okolicznych mieszkańców. Regularne zalania ulicy stały się już niemal codziennością, a problemy z infrastrukturą wodno-kanalizacyjną pozostają nierozwiązane.
Niewystarczająca infrastruktura
Główną przyczyną tych kłopotów jest, jak wskazują mieszkańcy, niewystarczająca kanalizacja deszczowa. Obecny system nie radzi sobie z gwałtownymi opadami, co skutkuje zalewaniem ulic i posesji. Pomimo licznych zgłoszeń i próśb o interwencję, brak jest jak dotąd długoterminowego planu naprawczego.
Apele mieszkańców
Mieszkańcy ulicy Spokojnej już od dawna podkreślają, że potrzebne jest trwałe rozwiązanie problemu. Obecne sytuacje podtopień wywołują u nich stres i niepewność co do przyszłości. Liczą, że ich apele zostaną w końcu wysłuchane, a władze lokalne podejmą skuteczne działania, które zabezpieczą miejscowość przed powtórzeniem się takich zdarzeń w przyszłości.