We wtorkowy poranek mieszkańców miasta zelektryzowała informacja o działaniach Centralnego Biura Antykorupcyjnego, które wkroczyło do jednego z najważniejszych instytutów badawczych w regionie. Zatrzymano dyrektora placówki podległej Ministerstwu Rolnictwa w związku z podejrzeniem nieprawidłowości przy realizacji projektów Krajowego Planu Odbudowy. Sprawa przykuwa uwagę nie tylko ze względu na rangę instytutu, ale i możliwe konsekwencje dla zarządzania publicznymi środkami w sektorze rolnym.

Priorytetem jest ciągłość pracy instytutu

Po ujawnieniu informacji o zatrzymaniu dyrektora Instytutu Włókien Naturalnych i Roślin Zielarskich resort rolnictwa zapewnił, że najważniejsze jest nieprzerwane funkcjonowanie placówki. Ministerstwo zainicjowało natychmiastową kontrolę oraz szczegółową analizę realizowanych projektów. Z danych wynika, że instytut ten podpisał kluczową umowę w ramach krajowych inwestycji na początku grudnia ubiegłego roku. Od tego czasu jednostka była odpowiedzialna za wdrażanie przedsięwzięć z zakresu innowacji i rozwoju rolnictwa.

Bezpieczeństwo środków publicznych pod lupą

Nadzór nad placówką pełnią dwa departamenty ministerstwa: Hodowli i Ochrony Roślin oraz Innowacji, Cyfryzacji i Transferu Wiedzy. Placówka, której szef został zatrzymany, od lat uczestniczy w programach finansowanych ze środków krajowych i europejskich. W ocenie przedstawicieli resortu, dotychczasowa działalność dyrektora nie budziła zastrzeżeń – kierował on instytutem od niedawna, a wcześniej przez 15 lat był jego zastępcą.

Oficjalne stanowisko resortu

W reakcji na działania służb, wiceminister odpowiedzialny za kluczowe inwestycje cyfrowe i innowacyjne w rolnictwie zaznaczył, że wszystkie procedury przebiegają zgodnie z obowiązującym prawem. Zapewnił jednocześnie, że resort nie zataja żadnych informacji i zamierza współpracować z organami kontrolującymi. Podkreślana jest potrzeba jawności i rzetelnego wyjaśnienia sprawy, by rozwiać wszelkie wątpliwości mieszkańców oraz partnerów instytutu.

Co dalej? Czekamy na wyniki

Obecnie kierownictwo ministerstwa oczekuje na efekty postępowania kontrolnego. To właśnie od ustaleń kontroli zależeć będą dalsze decyzje dotyczące przyszłości dyrektora oraz ewentualnych zmian w zarządzaniu instytutem. Przedstawiciele resortu zapowiedzieli, że kolejne informacje będą przekazywane na bieżąco, gdy tylko pojawią się nowe fakty. Dla mieszkańców regionu oraz pracowników instytutu to kluczowy moment – od transparentności działań zależy bowiem zaufanie do instytucji realizujących ważne projekty publiczne.