W Luboniu niecodzienne wydarzenie zorganizowane dla młodzieży szkolnej przyciągnęło liczne grono uczniów, poszukujących odpowiedzi na pytania związane z problemem hejtu i nietolerancji. Spotkanie, zatytułowane „Hejt i nietolerancja. Jak sobie z nimi radzić”, prowadzone przez doświadczonego pedagoga Leszka Dowgiałło, było okazją do pogłębionej dyskusji na temat przemocy słownej i braku tolerancji.

Młodzież w centrum uwagi

Luboń stał się areną dla inicjatywy, która ma na celu edukowanie oraz wspieranie młodych ludzi w radzeniu sobie z trudnymi sytuacjami społecznymi. Projekt „Pomagaj, reaguj, zmieniaj”, w ramach którego zorganizowano warsztaty, finansowany jest przez Rządowy program Razem bezpieczniej, co zapewnia jego kontynuację do 2028 roku. Celem jest nie tylko edukacja, ale także realne działania na rzecz zmiany społecznej.

Spotkania z korzyścią dla społeczności

Dzięki aktywnemu zaangażowaniu młodzież podczas warsztatów mogła zdobyć praktyczne narzędzia do walki z hejtem, co podkreśla wagę takich inicjatyw. Leszek Dowgiałło, prowadzący spotkanie, skupił się na dostarczeniu wiedzy, która pozwoli młodym ludziom lepiej zrozumieć dynamikę przemocy słownej oraz sposoby jej przeciwdziałania. Działania te wspierają budowanie bardziej świadomej i empatycznej społeczności.

Plany na przyszłość

Organizatorzy planują kolejne wydarzenia w ramach projektu „Pomagaj, reaguj, zmieniaj”, mając na celu dalsze zgłębianie zagadnień związanych z hejtem i nietolerancją. Ich nadzieją jest, że młodzież dzięki zdobytej wiedzy będzie bardziej otwarta na różnorodność i gotowa do podejmowania działań na rzecz pozytywnych zmian w społeczeństwie.

Podsumowanie efektów warsztatów

Wydarzenie w Luboniu pokazało, że młodzi ludzie są gotowi na naukę i aktywne włączanie się w problematykę społeczną. Ich zaangażowanie jest dowodem na to, że takie inicjatywy są nie tylko potrzebne, ale również skuteczne. W dobie nowych mediów i wyzwań związanych z komunikacją, umiejętność radzenia sobie z hejtem staje się kluczową kompetencją, co warsztaty skutecznie uwidoczniły.

Źródło: facebook.com/MiastoLubon