Planowana budowa obwodnicy Konina staje się coraz bardziej realna. To projekt ważny nie tylko dla miasta, ale również dla całego regionu, bo wpisuje się w ogólnopolską inwestycję Via Pomerania, która połączy główne ośrodki Pomorza i Wielkopolski.

Ważny etap inwestycji Via Pomerania

Trasa Via Pomerania, obejmująca między innymi Ustkę, Słupsk, Chojnice, Bydgoszcz, Inowrocław, Konin i Kalisz, ma stać się nowym szlakiem komunikacyjnym, usprawniającym przejazd przez znaczną część kraju. Konin znalazł się wśród miast, które mogą skorzystać na tej inwestycji szczególnie dużo, ponieważ jej częścią ma być budowa długo wyczekiwanej obwodnicy.

Mniej korków i bezpieczniejsze centrum

Planowana obwodnica ma odciążyć śródmieście, gdzie obecnie ruch tranzytowy powoduje spore utrudnienia w codziennym funkcjonowaniu. Dla wielu mieszkańców oznacza to realną szansę na poprawę bezpieczeństwa i komfortu poruszania się po mieście. Usprawnienie przejazdu przez Konin może też zwiększyć atrakcyjność lokalnych terenów dla inwestorów.

Warianty przebiegu i głosy samorządowców

Według samorządowców, obecnie rozważane są różne propozycje przebiegu trasy. Jedną z nich jest poprowadzenie obwodnicy poza ścisłym centrum Konina, co pozwoliłoby skrócić czas przejazdu dla kierowców podróżujących przez miasto. Pod uwagę brany jest także nowy most w okolicach Krzymowa, który mógłby stanowić część inwestycji.

Przedstawiciele lokalnych władz podkreślają, że projekt Via Pomerania to nie tylko rozwiązanie problemów komunikacyjnych, ale również szansa na rozwój gospodarczy i poprawę jakości życia mieszkańców. Radni i posłowie apelują o współpracę ponad podziałami, by prace mogły ruszyć jak najszybciej.

Poparcie rady miasta dla projektu

Konin oficjalnie popiera realizację Via Pomerania, a samorząd wyraża gotowość do współdziałania na każdym etapie planowania. Na pierwszym miejscu znalazły się odcinki prowadzące z Ustki do Bydgoszczy, następnie priorytetem ma być rozbudowa w kierunku południowym, obejmująca Inowrocław i Konin. Wszystko wskazuje na to, że miasto stoi przed szansą, która może wpłynąć na jego przyszłość przez kolejne dekady.