Sąd w Poznaniu po raz kolejny przełożył proces w sprawie zabójstwa 39-letniej Natalii z Gortatowa. Powodem opóźnienia jest hospitalizacja oskarżonego męża kobiety, Adama R., którego stan zdrowia uniemożliwił stawiennictwo w sali sądowej.
Hospitalizacja oskarżonego wstrzymuje postępowanie
Administracja Aresztu Śledczego zawiadomiła dziś rano sąd o konieczności pilnej hospitalizacji 60-letniego Adama R. Informacja o jego problemach zdrowotnych dotarła do wszystkich uczestników procesu, jednak szczegóły dotyczące diagnozy i rokowania pozostają tajne. Następna rozprawa została wyznaczona na październik, pod warunkiem poprawy stanu zdrowia oskarżonego.
Zarzuty dotyczą zbrodni sprzed roku
Adam R. odpowiada za zabójstwo żony w czerwcu ubiegłego roku. Według aktu oskarżenia, mężczyzna udusił Natalię, po czym ukrył jej ciało w okolicach jeziora Kowalskiego. Para mieszkała w separacji, co mogło być jednym z motywów zbrodni.
Szczególnie bulwersujące jest zachowanie podejrzanego po popełnieniu czynu. To właśnie Adam R. zawiadomił policję o zaginięciu żony i aktywnie uczestniczył w jej poszukiwaniach, próbując w ten sposób odwrócić uwagę od swojej osoby.
Prokuratura domaga się najwyższego wymiaru kary
Przedstawiciel oskarżenia publicznego zapowiedział już, że będzie wnioskował o karę dożywotniego więzienia dla Adama R. Sprawa wzbudza ogromne zainteresowanie mieszkańców regionu, a proces ma być szeroko relacjonowany przez media.
W postępowaniu biorą udział pełnomocnicy najbliższych ofiary – jej siostry oraz 11-letniego syna, którzy czekają na sprawiedliwość już ponad rok od tragicznych wydarzeń.