W okresie świątecznym mieszkańcy Poznania mogli liczyć na wzmożoną obecność straży miejskiej w kluczowych punktach miasta. Służby skupiły się na najważniejszych problemach zgłaszanych przez lokalną społeczność, nieustannie reagując na bieżące potrzeby mieszkańców.
Codzienne wyzwania straży miejskiej
W minionym tygodniu strażnicy miejscy odbierali średnio 120 zgłoszeń każdego dnia. Najczęściej kontaktowano się przez numer alarmowy 986 oraz pocztę elektroniczną, zgłaszając sprawy dotyczące zarówno zakłóceń porządku, jak i problemów drogowych. Szybka reakcja funkcjonariuszy była kluczowa szczególnie w dniach zwiększonego natężenia ruchu wokół świątecznych punktów handlowych oraz w centrach miasta.
Monitoring miejski jako narzędzie wsparcia
W grudniu operatorzy miejskiego monitoringu odnotowali liczne zdarzenia wymagające interwencji. Dzięki obserwacji kamer, strażnicy i policja angażowali się w działania w rejonach takich jak Stary Rynek czy okolice dworca, gdzie spodziewano się większego tłoku. Monitoring pozwolił na natychmiastowe przekazywanie informacji służbom oraz kierowanie patroli tam, gdzie zagrożenie było największe.
Porządek publiczny i bezpieczeństwo przestrzeni
Jednym z priorytetów w okresie świątecznym było reagowanie na nieprawidłowe parkowanie, które utrudniało przejazd pojazdom służb ratunkowych lub pieszym. Strażnicy interweniowali także w sprawach dotyczących dzikich wysypisk oraz utrzymania czystości w pobliżu sklepów i targowisk. Te działania miały bezpośredni wpływ na komfort korzystania z przestrzeni publicznej przez mieszkańców.
Pomoc dla osób zagrożonych wykluczeniem
Niskie temperatury sprawiły, że służby regularnie penetrowały pustostany, altany oraz inne miejsca, gdzie mogły schronić się osoby bezdomne. Strażnicy oferowali pomoc oraz kierowali potrzebujących do noclegowni lub innych placówek wsparcia. W weekendy interwencje dotyczyły także zakłóceń ciszy nocnej i nielegalnego spożywania alkoholu w przestrzeni publicznej, co miało zapewnić spokojny przebieg świątecznych dni dla wszystkich mieszkańców Poznania.
Źródło: facebook.com/sm.poznan
