W Lesznie ujawniono jedną z największych afer dotyczących wyłudzeń na lokalnym rynku mieszkaniowym. Prokuratura Rejonowa zakończyła właśnie śledztwo w sprawie mężczyzny, który przez osiem miesięcy prowadził szeroko zakrojoną działalność przestępczą związaną z nieruchomościami. Skala i przebieg procederu, jak również liczba poszkodowanych, sprawiają, że sprawa budzi poruszenie wśród mieszkańców regionu.
Niezwykle rozbudowana operacja śledczych
Na potrzeby śledztwa przesłuchano niemal 100 osób i szczegółowo przeanalizowano zarówno przepływy finansowe, jak i dane teleinformatyczne. Dzięki temu udało się ustalić, że sprawca dopuścił się łącznie 59 czynów zabronionych, przede wszystkim oszustw oraz wyłudzeń znacznych sum pieniędzy. Łączna kwota strat przekroczyła 6 milionów złotych, co czyni ten przypadek jednym z największych tego typu w regionie w ostatnich latach.
Schemat działania i sposoby wprowadzania w błąd
Według ustaleń śledczych mężczyzna stosował wyrafinowane metody, które pozwalały mu zdobyć zaufanie potencjalnych nabywców mieszkań. Proponował im zakup nieruchomości, którymi faktycznie nie dysponował, prezentując przy tym przekonujące dokumenty oraz umowy. Pieniądze otrzymywane od poszkodowanych przeznaczał głównie na spłatę własnych zobowiązań oraz na hazard, zamiast na realizację obietnic.
Dodatkowe formy oszustwa i liczba ofiar
Oskarżony nie poprzestawał wyłącznie na sprzedaży nieistniejących mieszkań. W ofercie pojawiały się także obietnice pomocy w uzyskaniu kredytu czy kompleksowej obsługi transakcji. W wielu przypadkach podpisywał umowy na te same lokale z kilkoma osobami jednocześnie. Wiele ofiar przekazywało mu wysokie zaliczki, przekonane o autentyczności transakcji.
Reakcja organów ścigania i aktualny status sprawy
Do zatrzymania podejrzanego doszło w marcu bieżącego roku na terenie województwa śląskiego. Decyzją sądu, wobec mężczyzny zastosowano trzymiesięczny areszt, który był następnie wielokrotnie przedłużany z powodu ryzyka utrudniania postępowania. Obecnie oskarżony cały czas przebywa w areszcie, a grożąca mu kara może sięgnąć aż 10 lat pozbawienia wolności. Dla mieszkańców Leszna i okolic to ostrzeżenie, by zachować czujność podczas transakcji na rynku nieruchomości i weryfikować każdą ofertę, nawet jeśli wydaje się ona wyjątkowo atrakcyjna.
Źródło: Policja Wielkopolska
