Niebezpieczny incydent miał miejsce w jednym z gospodarstw na terenie gminy Jarocin w czwartek, 20 listopada. Na jednej z prywatnych posesji doszło do groźnej sytuacji z udziałem noża, w którą byli zamieszani zarówno właściciele, jak i zagraniczny lokator.
Agresja podczas rutynowej kontroli
Do zdarzenia doszło w godzinach popołudniowych, kiedy 26-letni syn właścicieli odwiedził rodzinny dom, by skontrolować stan urządzeń gospodarstwa domowego. Na miejscu zastał wynajmującego pokój 26-letniego obywatela Kolumbii. Między mężczyznami doszło do gwałtownej wymiany zdań, której finałem była agresywna reakcja lokatora. Zagraniczny najemca zaczął zachowywać się irracjonalnie, grożąc przybyłemu mężczyźnie nożem kuchennym.
Błyskawiczna reakcja mieszkańców
Ofiara ataku, widząc zagrożenie, czym prędzej opuściła mieszkanie, chroniąc się w innym budynku na terenie posesji. Agresor nie zamierzał jednak ustąpić i próbował dostać się do środka. W tej kryzysowej sytuacji kluczowa okazała się szybka interwencja właściciela obiektu oraz jego znajomego. Obaj mężczyźni podjęli skuteczne działania, neutralizując napastnika i odbierając mu niebezpieczne narzędzie, mimo jego silnego oporu.
Ucieczka i zatrzymanie przez funkcjonariuszy
Chwilę później, gdy na miejsce dotarł patrol policji, Kolumbijczyk próbował wykorzystać zamieszanie i zdołał wybiec z posesji. Uciekł na pobliski teren sportowy, jednak został natychmiast ujęty przez policjantów i przewieziony na komendę. Funkcjonariusze zabezpieczyli materiał dowodowy, w tym monitoring, oraz przesłuchali świadków zajścia.
Postępowanie sądowe i środki prewencyjne
Po analizie zgromadzonych dowodów prokuratura postawiła zatrzymanemu dwa poważne zarzuty: usiłowanie spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz kierowanie gróźb karalnych z użyciem niebezpiecznego przedmiotu. Sąd, po zapoznaniu się ze sprawą, zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego na dwa miesiące. W najbliższym czasie sprawa będzie dokładnie rozpatrzona przez wymiar sprawiedliwości, a podejrzany odpowie za swoje czyny przed sądem. Maksymalna kara za postawione zarzuty wynosi pięć lat pozbawienia wolności.
Źródło: Policja Wielkopolska
