W sobotę, 21 października, na drodze wojewódzkiej nr 187 w Brodziszewie doszło do niebezpiecznego zdarzenia, które wymagało natychmiastowej reakcji służb ratunkowych. Ciężarówka przewożąca niebezpieczne substancje uległa wyciekowi oleistej cieczy, co stworzyło realne ryzyko dla innych uczestników ruchu drogowego. Strażacy niezwłocznie przystąpili do zabezpieczenia miejsca, aby zapobiec potencjalnym wypadkom.
Kierowca ciężarówki, 63-letni mieszkaniec Kaźmierza, został szybko zidentyfikowany przez przybyłe na miejsce służby. Choć testy wykazały jego trzeźwość, okazało się, że mężczyzna nie powinien znajdować się za kierownicą. Miał aktywny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, co było poważnym naruszeniem prawa. Ponadto, przeprowadzona kontrola ujawniła nieprawidłowości związane z przewozem towarów.
Brak ubezpieczenia OC
Dalsze dochodzenie wykazało, że zarówno ciężarówka, jak i jej naczepa nie posiadały obowiązkowego ubezpieczenia OC. Takie uchybienie może prowadzić do znacznych konsekwencji finansowych dla właściciela pojazdu w postaci sankcji nałożonych przez organy ścigania. W związku z wykrytymi naruszeniami, policja skierowała sprawę do sądu z wnioskiem o ukaranie kierowcy.
Krótkie postępowanie sądowe
Mężczyzna został natychmiast zatrzymany przez funkcjonariuszy policji. Dzięki zgromadzonym dowodom, sprawa była rozpatrzona w trybie przyspieszonym. Sąd orzekł karę grzywny i przedłużył obowiązujący zakaz prowadzenia pojazdów o kolejne dwa lata. Ponadto, mężczyźnie wymierzono karę sześciu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres dwóch lat.
Apel do kierowców
Policja przypomina, że łamanie sądowych zakazów prowadzenia pojazdów niesie za sobą poważne konsekwencje prawne. Takie działania nie tylko są naruszeniem przepisów, ale mogą także prowadzić do sytuacji zagrażających bezpieczeństwu publicznemu. Władze apelują do wszystkich kierowców o przestrzeganie prawa i przypominają, że odpowiedzialność za bezpieczeństwo na drodze spoczywa na każdym uczestniku ruchu.
Źródło: Policja Wielkopolska
