Jan Dziedziczak, poseł Prawa i Sprawiedliwości, podjął działania w celu zmiany przepisów dotyczących informowania pracodawców o utracie prawa jazdy przez ich pracowników. W związku z tym, złożył interpelację do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Wyzwaniem jest brak informacji dla pracodawców

Aktualnie, gdy kierowca traci prawo jazdy, powiadomienia trafiają do odpowiednich instytucji, takich jak sąd, prokuratura czy starosta. Pracodawca jest informowany tylko wtedy, gdy utrata uprawnień nastąpiła podczas wykonywania obowiązków służbowych. W przypadku prywatnych sytuacji, kierowca powinien samodzielnie poinformować swojego pracodawcę. Niestety, nie zawsze tak się dzieje, co prowadzi do sytuacji, w której kierowca bez uprawnień może nadal wykonywać swoje zawodowe obowiązki.

Inicjatywa posła Dziedziczaka

Jan Dziedziczak zwrócił uwagę na ten problem, składając interpelację do MSWiA. Jego celem jest ochrona pracodawców przed ryzykiem zatrudnienia kierowców, którzy nie mają uprawnień do jazdy. Dziedziczak podkreśla, że w ostatnim czasie coraz częściej dochodzi do sytuacji, w których kierowcy prowadzą pojazdy pomimo braku odpowiednich kwalifikacji.

Zmiana odpowiedzialności pracodawców

W interpelacji poseł pyta również o to, dlaczego odpowiedzialność za dopuszczenie do pracy osoby bez uprawnień spoczywa na pracodawcach, skoro obecnie nie mają oni prawnych narzędzi do uzyskania takich informacji. Choć istnieje możliwość sprawdzenia uprawnień kierowcy poprzez serwis gov.pl, to wymaga od pracodawcy regularnego i aktywnego monitorowania sytuacji swoich pracowników. Dziedziczak sugeruje, że policja powinna mieć obowiązek informowania pracodawców o utracie prawa jazdy przez ich pracowników, co mogłoby zapobiec wielu niepożądanym sytuacjom.

Propozycje zmian mają na celu zapewnienie większego bezpieczeństwa na drogach oraz ochronę interesów pracodawców. Wprowadzenie nowych regulacji mogłoby również wpłynąć na zwiększenie odpowiedzialności kierowców za swoje działania oraz ograniczenie liczby przypadków prowadzenia pojazdów bez wymaganych uprawnień.