Drugi dzień festiwalu BitterSweet w Poznaniu przyciągnął do parku Cytadela ponad 30 tysięcy uczestników, którzy z entuzjazmem uczestniczą w tym wyjątkowym wydarzeniu.

Wrażenia uczestników

Wielu uczestników festiwalu wyraża pozytywne opinie na temat organizacji, podkreślając profesjonalne przygotowanie imprezy. Nie brakuje jednak głosów krytycznych, dotyczących przede wszystkim problemu z odpadkami na terenie festiwalu. Śmieci pozostawiane przez uczestników stały się dla niektórych powodem do niezadowolenia.

Agnieszka Kopiewska z agencji koncertowej Good Taste Production podkreśla, że organizatorzy szybko zareagowali na tę sytuację. „Zwiększyliśmy liczbę koszy na śmieci i wzmocniliśmy siły porządkowe. Naszym celem jest reagowanie na uwagi publiczności i poprawa warunków na miejscu,” zapewnia Kopiewska.

Debata wokół pokazów pirotechnicznych

Jednym z kontrowersyjnych tematów związanych z festiwalem są pokazy pirotechniczne, które towarzyszą niektórym występom. Choć Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska dała zielone światło dla organizacji festiwalu na Cytadeli, zaleciła unikanie takich pokazów. Mimo to, organizatorzy posiadają odpowiednie zgody oraz zapewniają, że pokazy są przede wszystkim wizualne, a nie efekty dźwiękowe.

Atrakcje festiwalu

Festiwal potrwa do niedzieli, a program obfituje w różnorodne atrakcje. W piątek na scenie pojawili się artyści tacy jak Empire of the Sun i Post Malone, przyciągając tłumy fanów. Z kolei w sobotę publiczność będzie miała okazję wysłuchać Taco Hemingwaya podczas jego jedynego koncertu w tym roku.

Festiwal BitterSweet w Poznaniu to prawdziwe święto muzyki i kultury, które mimo pewnych wyzwań, przyciąga rzesze entuzjastów i obiecuje niezapomniane przeżycia.